Z prochu powstałeś i w proch się obrócisz
  • Polski
  • Lietuviškai
  • English

Pochówek skremowanych zwłok. Luki w polskim prawie.

Pochówek skremowanych zwłok. Luki w polskim prawie.

Pochówek skremowanych zwłok. Luki w polskim prawie.

Kremacja zwłok budzi w wielu społecznościach kontrowersje i odrzucenie, głównie ze względu na nieznajomość procedur. Jesteśmy przyzwyczajeni do etapów postępowania, jakich wymaga tradycyjny pochówek. Kremacja nie jest dla nas zabiegiem zupełnie jasnym, a spalarnia zwłok nie budzi takiego zaufania jak dom pogrzebowy. Pomijając to, co analizujemy najmocniej, czyli koszty pogrzebu, drugą ważną sprawą, nad którą się zastanawiamy, jest miejsce pochówku i regulacje dotyczące tej kwestii. Nie wiemy w stu procentach, czy urna może zostać złożona w standardowym grobie, czy są inne, przystosowane do tego miejsca.

Polskie prawo zawiera szereg regulacji dotyczących sposobu postępowania z ciałem po stwierdzeniu zgonu oraz informujących o bezwzględnej konieczności pochówku. O ile w przypadku tradycyjnego pochówku konieczne jest złożenie ciała w grobie, na przystosowanym do tego cmentarzu, o tyle w przypadku kremacji zwłok regulacje są dość suche i niejasne. Generalnie, zgodnie z rozporządzeniem Ministra Zdrowia z dnia 23 marca 2011 r. w sprawie sposobu przechowywania zwłok i szczątków, najpóźniej po 72 godzinach od momentu zgonu, ciało powinno zostać przejęte przez dom pogrzebowy, celem przygotowania do pochówku, bądź umieszczone w chłodni, jeśli pochówek z pewnych względów musi zostać odroczony. Nie podlega wątpliwości, że cały proces przechowywania zwłok powinien odbywać się w sposób eliminujący jakąkolwiek ingerencję w środowisko. Wspomniane rozporządzenie ściśle precyzuje również pomieszczenia, w których ciało może być przetrzymywane, a nawet normy temperatur dla tych pomieszczeń. Dodatkową, bardzo ważną sprawą, która pojawia się w regulacjach, jest obowiązek pochówku. Kwestia ta jest regulowana na zasadzie przekazywania uprawnień. Jeśli nie ma możliwości pochówku przez rodzinę, obowiązek ten przechodzi na kolejne instytucje, wymienione w przepisach. W każdym razie, zwłoki muszą zostać złożone w dostosowanym do tego miejscu.

Zupełnie inaczej wygląda sytuacja, gdy w grę wchodzi kremacja zwłok. Przeciętne krematorium, czy to lokalne – podlaskie, czy też inne, oferuje z reguły albo sam proces kremacji, albo kremację z miejscem w kolumbarium. Nie jest to jednak wymóg. Spalarnia zwłok nie ma obowiązku regulowania kwestii pochówku. W związku z tym, że polskie prawo w tej kwestii kuleje, istnieje możliwość indywidualnego wyboru miejsca złożenia urny z prochami. Oczywiście, nie może być to mieszkanie, chociaż miejsce spoczynku nie zostało dokładnie sprecyzowane. Podobnie w przypadku terminu pochówku. Skremowane zwłoki nie stanowią zagrożenia chemicznego dla środowiska, w związku z czym nie ma tu mowy o ilości dób, w czasie których prochy muszą zostać złożone w miejscu spoczynku.

Jak każda luka w prawie, tak również i ta jest notorycznie naruszana. Problematyczne jest to zwłaszcza w przypadku osób, którym trudno jest pożegnać się z bliskimi i chciałyby urnę z prochami przechowywać w centralnym miejscu salonu. Taki proceder nie spotyka się ze społeczną akceptacją, ponieważ nie jest przyzwoitą i zupełnie zdrową praktyką. Tego rodzaju wzorce obserwujemy w amerykańskich filmach, jednak w Polsce mimo braku szczegółowych regulacji, funkcjonuje pewien, narzucony społecznie kodeks moralny. Wspomniana deregulacja jest wykorzystywana poprzez odraczanie terminu pochówku, co jest skutkiem najczęściej niemożności dokonania wyboru miejsca pochówku. W niektórych mniejszych miejscowościach nie spotkamy kolumbarium. Tam najłatwiej jest naginać prawo w ten właśnie sposób.

Jak widać, ciężko jest stwierdzić, jak powinna zostać zakończona kremacja zwłok, co powinno stać się z prochami zmarłego po zakończeniu całości procesu w spalarni zwłok. Rola krematorium jest w tym wypadku ograniczona, ponieważ spalarnia zwłok nie jest domem pogrzebowym. Być może w przyszłości dojdzie do połączenia obu tych instytucji, co wpłynie na wytworzenie się nowego, społecznego wzorca postępowania. Pochówek w przypadku kremacji jest oczywiście konieczny, co nie podlega żadnej wątpliwości, ale nie jest sprecyzowany w wystarczającym stopniu.